Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?

Autor: Artur Czeczko <a.czeczko_at_wyciepaj.student.uw.edu.pl>
Data: Fri 02 Oct 2009 - 14:54:30 MET DST
Message-ID: <ha4t5f$hj6$1@achot.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

ąćęłńóśźż pisze:
> Myslałem, że po to żeby mieć znacznie gorszą klawiaturę,

Bzdura powtórzona odpowiednio dużo razy staje się prawdą. ;)
Po pierwsze pracuję na zmianę na laptopie i na stacjonarnym
i nie zauważam praktycznie żadnej różnicy komfortu. Po drugie
znam wielu ludzi, którzy nawet jak kupują klawiaturę do kompa
stacjonarnego, kupują jak najbardziej podobną do laptopowej
(z małym skokiem). Są wśród nich również tacy, którzy nigdy
nie mieli laptopa. Po prostu taka klawiatura bardziej im
odpowiada.

> znacznie gorszy ekran i znacznie gorszy touchpad zamiast myszy

Ekran da się podłączyć zewnętrzny. Mysz też.

> i plączące się pudło zasilacza na kablu.

:-) Byłbym niezmiernie wdzięczny za parę porad jak uniknąć
chaosu kablowego przy kompie stacjonarnym. Ostatnio kupiłem
takie osłonki na kable, jest trochę lepiej. Ale nadal mnie
te kable wyprowadzają z równowagi.

> Bo przecież wciskanie płytki w tackę laptopa to już pożyteczna gimastyka dla palców.

Nie zauważyłem, żeby to był problem. Ale fakt, że dla kogoś innego
może być.

Pozdrawiam,
Artur
Received on Fri Oct 2 14:55:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 02 Oct 2009 - 15:51:00 MET DST