> Problemy zaczynają się gdy wypalają się styki w przekaznikach, lecą
> warystory na wejściach, kondensatory tracą pojemność i parametry, padają
> z przegrzania tranzystory falownika i układy regulacji ładowania... Tyle
> że w markowych (i do tego zaliczam APC z serii Smart, Matrix itd) to się
> dzieje po naprawdę wielu latach ciężkiego użytkowania, a w tanim
> badziewiu (np ever, tanie MGE, albo najtańsze apc "w listwie
> zasilającej" i małe Back) po roku-dwóch. I nie siła marketingu o tym
> mnie przekonała, tylko kilkanaście a może -dziesiąt upsów pod opieką,
> kilkaset serwisowanych i kilka własnych prywatnych.
Mam 2 sztuki Ever NET 1000, kupionych w 2003 roku i cały czas pod
obciążeniem. Baterie już dojechane, ale poza tym działają bez zastrzeżeń.
Ostatnio nawet kupiłem sobie kolejnego Evera, ale jakiegoś mniejszego
(bo za prywatną kasę), do podtrzymywania sprzętu sieciowego. I też nie
ma żadnych problemów.
-- Zobacz, jak się pracuje w Google: http://pracownik.blogspot.comReceived on Mon Sep 28 13:45:02 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Sep 2009 - 13:51:07 MET DST