W dniu 27.07.2009 17:53, Papa Smerf pisze:
> ale laptopik ma metalowe wtyczki do kturych masz bezpośredni kontakt i w
> razie awarii zasilacza może cię włosy postawić dęba na głowie:O)
"Laptopik" jest po stronie zasilania napięciem stałym o bez-
piecznej wartości. Nie spotkałem się nigdy z przypadkiem
(i uważam to za nieprawdopodobne), żeby awaria zasilacza
spowodowała pojawienie się napięcia sieciowego na wejściu
komputera. Zasilacze się palą i przestają dawać napięcie
po prostu.
Natomiast jeżeli zastąpisz zasilacz kablem łączącym masę
urządzenia z fazą, to faktycznie istnieje ryzyko poraże-
nia. Ale to przypadek skrajny.
PS. Zresztą "laptopiki" nawet, jeśli mają zasilacz z wtykiem
na bolec, między zasilaczem a komputerem mają tylko na-
pięcie zasilające, masę i ew. przewód komunikacyjny.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Mon Jul 27 20:25:13 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 27 Jul 2009 - 20:51:09 MET DST