Re: SIWZ -komputery

Autor: Marrcino <niema_at_niczego.pl>
Data: Mon 27 Jul 2009 - 14:39:32 MET DST
Message-ID: <h4k7op$fds$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Patryk Włos pisze:

>
> A powyższy wątek zmierza po prostu do tego, jak osoby, które wkręciły
> się jakoś w procedurę przetargową, mogą sobie przekręcić pieniądze
> podatnika, aby osobiście dostać lepszy sprzęt do grania w gierki.
>

Chłopie, czy ci się jakość kojarzy tylko z szybkością? Wbij sobie raz na
zawsze do głowy, że:

1. Szybkość przy dużych zakupach nie ma wiele wspólnego z ceną. Bardziej
  znaczące są dodatkowe funkcje sprzętu i opcja gwarancyjna.
2. Cena komputera (samego sprzętu) w całości budżetu jest małym
procentem, a przy zakupie badziewia czas spędzony na doprowadzaniu
sprzętu do stanu używalności jest bardzo duży.
3. Przy założeniu jak w pkt. 2 częsta wymiana słabego jakościowo *nie
szybkościowo* komputera wiążąca się najczęściej ze stratą oprogramowania
OEM, które kosztuje więcej niż sam komputer jest po prostu nieopłacalna.

Przykład
1. Tani komputer z monitorem wytrzymujący 3 lata kosztuje załóżmy 2 000
zł do tego oprogramowania około 3 000 zł razem 5 000. W ciągu 12 lat
(przykładowo wydamy 4 * 5 000zł = 20 000zł na stanowisko.
2. Dobry markowy komputer wytrzymujący ponad 6 lat (a mam takich sporo)
kosztuje około 3 000zł + to samo oprogramowanie (pominę, że duzi
producenci mają je taniej) to daje 6000zł. W ciągu tych samych 12 lat
wydamy 2*6 000 zł = 12 000zł.

Sam sobie odpowiedz co jest tańsze no i nie wliczamy tu kosztów napraw i
przestojów, które się pojawią w przypadku taniego sprzętu. No i różnic w
gwarancji.

Jeszcze lepiej takie rzeczy widać w przypadku drukarek ale to juz nie teraz.

Marrcino
Received on Mon Jul 27 14:40:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 27 Jul 2009 - 14:51:11 MET DST