Re: wymiana Q6600, na co warto?

Autor: Norbert <noreply_at_reply.no>
Data: Tue 21 Jul 2009 - 13:23:09 MET DST
Message-ID: <h448f6$1iu$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Tue, 21 Jul 2009 00:20:30 +0200, marfi napisał(a):

> Od dawna uzywam Q6600 na nominalnej predkosci 2,4G (zazwyczaj dziala na
> 1,6G) z 8GB RAM i Vista 64 - pĂłki co nie znalazlem aplikacji, ktĂłra w sposĂłb
> ciagly i uzyteczny potrafi uzyc wiecej niz 50% mocy procesora wiec ciekaw
> jestem jakich aplikacji uzywasz, ze potrafia uzyc 100% mocy tego procesora
> bo chyba tylko wtedy wymiana bylaby uzasadniona?

Premiere potrafi pojechac po 4 rdzeniach, bawie sie tez troche dzwiekiem,
uzywajac wirtualnych syntezatorow (VSTI) mozna szybko odczuc brak kolejnych
4 rdzeni (choc i ramu brak sie czuje, stad oczekiwanie na Win7 64 bit).
Poza tym na codzien Delphi z kilkoma expertami + czesto odpalane wirtualne
maszyny - to wszystko ssie moc i co prawda nie zawsze, ale nierzadko
zuzycie jest > 50%.
No i pozostaja aplikacje, ktore nie potrafia wykorzystac wielu rdzeni, za
to jeden tak (np. kopie danych wykonywane w tle z kompresja) tez
skorzystalyby z pojedynczego rdzenia mocniejszego niz oferowany przez
Q6600.

-- 
pozdrawiam
Norbert
Received on Tue Jul 21 13:25:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 21 Jul 2009 - 13:51:08 MET DST