Re: RAID - fajne, ale.. wkurza!

Autor: ChOpLaCz <zapasowyo2_at_o2.pl>
Data: Mon 13 Jul 2009 - 14:15:22 MET DST
Message-ID: <h3f8ja$4nu$1@inews.gazeta.pl>

>> To nie wina RAIDa

Nawet przez sekunde nie twierdzilem ze jego wina.
Po prostu po wywrotce do szalu mnie doprowadza jego procedura przywracania
swojego dzialania.

---
>> ani FF, mam u siebie ze 20 wtyczek, a FF przy starcie
>> laduje okolo 150 kart i nigdy nie zwiesza mi systemu.
W domu też nie. W pracy owszem :)
Zreszta nawet nie mam pewności, że to FF.
Po prostu najczęściej "mrozi OSa" przy zapodaniu FF.
---
>> imho masz niestabilnego kompa
Możliwe, ale nie to jest tematem postu ;)
Interesowała mnie odpowiedz czy mozna - to tak sobie
- wlaczac i wylaczac RAIDa w biosie.
---
>> (moze badziewnie podkrecony?
Zero krecenia.
---
>> albo zasilacz biedny?)
Oryginalny chieftec w obudowie chefteca.
Zreszta ten komp ma niezly power, ale klamotow zbytnio nie ma duzo.
proc - 4 jaja
ram - 4GB
zwykla grafika gf 9500
3 twardziele
nagrywarka
czytnik kart
- koniec
zadnych mega pozeraczy - ot - szybki i pakowny, ale bez wariacji.
---
>> i szukaj przyczyny gdzie indziej a nie w sofcie, bo od uruchamiania
>> programow system nie moze sie po prostu wieszac i resetowac.
Oj. Nazywajmy to jak chcesz. Napisalem wyzej.
Dzisiaj softy tak sie zazebiaja, ze juz trudno powiedziec co powoduje 
wywrotke ;). Czy wywraca sie sam FF, czy wywraca go jakas wtyka, ktora 
obsluguje Direct X, a moze to wtedy wywalaja sie stery od grafiki. Ale nie o 
to idzie ! :)
Gdy juz nastapi wywrotka - powrot RAIDa do normalnosci zajmuje kilka godzin. 
Zakladajac ze przecietnie pracujemy 8h ;), to lekkie przegiecie, zebym "na 
wlasne zyczenie" zamulal sobie kompa wstajacym RAIDEm. Jak pisalem. Szybciej 
zrezygnuje z raida. :)
pozdrawiam 
Received on Mon Jul 13 14:20:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 13 Jul 2009 - 14:51:04 MET DST