Re: Listwa zasilająca

Autor: Animka <animka_at_to.nie.ja.wp.pl>
Data: Sat 11 Jul 2009 - 16:56:58 MET DST
Message-ID: <h39vlv$aaf$1@node1.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sat, 11 Jul 2009 15:56:26 +0200, Wiesław napisał(a):
>
>> Możesz jaśniej? Chcesz powiedzieć, że w mieście nie potrzeba listwy
>> zasilającej?
>
> Tak. W mieście (linie kablowe) nie występuja przepięcia o takim charakterze
> by dały się odfiltrować przez typową listwę. Takie przepięcia mogą wystąpić
> natomiast z napowietrznej linii nn. Poza tym, możliwości typowej listwy są
> bardzo ograniczone niewielką pojemnością cieplną użytych niewielkich
> warystorów a po drugie, w nawet najgorszych zasilaczach komputerowych są
> wbudowane filtry przeciwzakłóceniowe a w tych lepszych wszystko łącznie z
> warystorami, więc po co dublować sprzęt skoro nie nastąpi wzrost poziomu
> zabezpieczenia? I na dodatek płacić za niego i mieć z nim kłopoty?

W moim mieście gdyby nie listwa to spaliłby mi się komputer, a może nawet
mieszkanie.

-- 
animka
Received on Sat Jul 11 17:05:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 11 Jul 2009 - 17:51:03 MET DST