Dnia 11-07-2009 o 16:28 Jacek Maciejewski napisał na pl.comp.pecet:
> Tak. W mieście (linie kablowe) nie występuja przepięcia o takim
> charakterze by dały się odfiltrować przez typową listwę. Takie przepięcia
> mogą wystąpić natomiast z napowietrznej linii nn.
Przepięcia nie występują tylko od uderzeń pioruna i kabel czy
linia napowietrzna nie ma tu nic do rzeczy, a przepięcia w sieci
mogą powodować niestabilną pracę gorszych zasilaczy (czyli większość) i
innych
urządzeń elektronicznych.
> Poza tym, możliwości typowej listwy są bardzo ograniczone niewielką
> pojemnościącieplną użytych niewielkich warystorów
No i co z tego? Jego zasada działania jest taka, że gdy nawet przekroczy
prąd
graniczny i się spali to i tak odłączy urządzenie. Taki warystor kosztuje
2 zł!
Warunek - gniazdo musi posiadać skuteczne uziemienie.
Sprawa komplikuje się natomiast wtedy gdy mamy układ sieci TT, a takich w
Polsce
jeszcze sporo.
> a po drugie, w nawet najgorszych zasilaczach komputerowych są
> wbudowane filtry przeciwzakłóceniowe a w tych lepszych wszystko łącznie z
> warystorami, więc po co dublować sprzęt skoro nie nastąpi wzrost poziomu
> zabezpieczenia? I na dodatek płacić za niego i mieć z nim kłopoty?
Przypadek pierwszy z brzegu: tydzień temu (miasto 350tys) piorun uderzył
w kamienicę. Nie wiem jak u innych, ale u tych, których znam, spalił się
komputer (pewnie zasilacz) złącze TP i chyba lodówka. Myślisz, że ktoś
będzie
naprawiał zasilacz? Koszt ponad dwie stówy. Dobra listwa np Belkin
filtr przepięciowy Home Series, 4 gniazda, kabel 2 m, z ubezpieczeniem
na podłączony sprzęt do sumy 40 000 Euro kosztuje 43 zł!
http://www.return.com.pl/tow_szczegoly.php?tow_id=6417&gru_id=176
A sam warystor jak wyżej.
Widzę, że dobra listwa to drugi tak mało doceniany, a tak ważny element po
zasilaczach.
-- Wiesław Opera MailReceived on Sat Jul 11 18:55:04 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 11 Jul 2009 - 19:51:03 MET DST