> przeprowadz sie do jakiegos ruchliwego miasta. szum ulicy ci to
> skutecznie zagluszy.
Żebyś wiedział... Robiłem kiedyś kompa dla jakiegoś biura i musiałem go
wziąć na weekend do domu. W nocy wiatraki dość ciche, ale dysk chrobotał
tak, że słychać go było na końcu mieszkania. Oddałem go do biura i
zupełnie nic nie było słychać - dosłownie zero - dopiero jak się
nachyliłem nad jednostką było słychać to chrobotanie... Widać, jak wiele
zależy od poziomu hałasu w otoczeniu (samochody, rozmowy, muzyka,
telefony). Szumu wiatraków zupełnie były nie do usłyszenia.
Received on Mon Jul 6 09:05:06 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 06 Jul 2009 - 09:51:02 MET DST