prosze sobie wyobrazic,ze w samochodzie zamiast kluczyka wpina sie
karte microsd, na ktorej znajduja sie pewne hasla. Auto za kazym razem
chcac sie skomunikowac z karta microsd wysyla haslo bedace na niej
aktualnie haslem dostepu do danych, podczas komunikacji karta przesyla
kolejny klucz - aktualny za kolejnym razem itd. Podobno nie ma szans
zeby ominac zabezpieczenie w postac hasla dostepu do danych karty
microsd.
Czy wiec takei rozwiazanie jest 100% bezpieczne - czy w ten sposob
uzytkownik nie bedzie mial mozliwosci skopiowania klucza (karty micro
sd)?
Received on Tue Jun 30 16:15:04 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 30 Jun 2009 - 16:51:07 MET DST