Re: Jaka myszka na BT do laptopa ?

Autor: Tiber <pra_anime_at_poczta.onet.pl>
Data: Wed 03 Jun 2009 - 23:38:26 MET DST
Message-ID: <h06qgi$dlr$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Piotr M, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości h06oda$8c4$1@inews.gazeta.pl pobredza:

>> nieużywania ikonka BT w tray'u wygasała i po ruszeniu myszą było
>> parosekundowe opóźnienie.
>
> Ja takie opóźnienia miałem ale w jakiejś radiówce Labteca, klawiatura
> zresztą też w komplecie. W jednym i drugim takie czasami opóźnienia że
> chol...a brała, pisać się nie dało. Wrrrr. W końcu rozwaliłem ją o
> podłogę (serio), a raczej spokojny jestem. W V470 Logitecha żadnych,
> nawet najmniejszych opóźnień, nic. Czort wie od czego to zależy,
> jakieś zakłócenia czy co..

Ja radiówek też nie trawię. Jakiś czas pomieszkiwałem u kolegi kilka
miesięcy i nie jako byłem skazany na taki zestaw, chyba siakiś
Logitecha. Cholerstwo średnio co pół dnia przestawało działać, częściej
mysz, i trzeba było powtarzać synchronizację przytrzymując niewiadomo
jak długo te śmieszne guziczki. A druga rzecz, że akumulatorki siadały
raz na dwa dni i w ogóle to było straszne. Ja po epizodzie z BT wróciłem
do kabli (na tzw. stacjonarnym laptopie ;)) i przez najbliższą dekadę
nie zamierzam interesować się bezprzewodowymi bzdetami.
Przynajmniej się nie boję, że mi znowu mysz ze stołu ucieknie :>

-- 
tbr 
Received on Wed Jun 3 23:40:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 03 Jun 2009 - 23:51:01 MET DST