Re: jaki laptop mam kupić?

Autor: Krzysztof Kucharski <szpunk_BEZTEGO__at_poczta.onet.pl>
Data: Sat 30 May 2009 - 14:28:01 MET DST
Message-ID: <gvr8oj$rdf$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Witam

Użytkownik "vega" <sklepvega@gmail.com> napisał w wiadomości
news:bbf8230b-c267-4ed3-aa8d-8bab58606825@s28g2000vbp.googlegroups.com...

[...]
jeśli byś się decydował na nowy komp stacjonarny,
to jaki model i jaki do tego ekran?
[...]

Tu mnie masz... ;-) Poza kupnem pierwszego PC XT ponad 19 lat temu,
wszystkie kolejne maszyny to były składaki. Nigdy nie byłem na bieżąco z
aktualną ofertą sklepową. Sam dobierałem komponenty w miarę zmieniających
się potrzeb. Jest to, nawiasem mówiąc, największa zaleta "blaszaka".
Wracając do Twojego problemu - poszukałbym w elektromarketach jakiegoś
modelu napędzanego niekoniecznie najszybszym procesorem z rodziny Core 2
Duo, wspomaganym 3 GiB RAM. Do tego karta graficzna wedle potrzeb (i
mozliwości finansowych). To tak najogólniej, w największym uproszczeniu.
Wszelkie inne zagadnienia dotyczące jednostki centralnej mają dla mnie
znaczenie drugoplanowe. Kwestia monitora. No cóż, ja wybrałbym jakiś LCD,
19", o poroporcjach 4:3, z matową powierzchnią ekranu. Po prostu z takim
monitorem pracuje mi się najwygodniej. Dobrze byłoby, gdyby karta graficzna
mogła jednocześnie obsługiwać panoramiczny TV. Wtedy oglądanie filmów będzie
przyjemnością, a nie katorgą ;-)

[...]
p.s. jak sie wynajmuje pokój i trzeba sie z tymi gratami co rusz
przenosić, to kupienie laptopa wydaje sie po prostu "lepsze"... no po
przemysleniu, ostatecznie, może rzeczywiście lepiej kupić
stacjonarkę...
[...]

A to jednak wskazywałoby na sensowność zakupu laptopa. Mimo wszystkich
ograniczeń (zamkniety system, brak mozliwości rozbudowy itp.), małe gabaryty
i mobilność mogą być w tym przypadku zaletą, decydującą o wyborze.
Pozostawałby kwestia odpowiedzi na jedno pytanie: nowy czy używany? Moim
skromnym zdanie - sensowniej jest kupić markowy sprzęt poleasingowy niż
taniego "sztrucla" z dolnej półki. Podana przez Ciebie cena graniczna (3-4
kzł) skłaniałaby raczej do kupna "wypasionego" markowego sprzętu uzywanego z
górnej półki, z dobrym serwisem na terenie RP.
Moje sugestie: procesor PENTIUM M (taniej) np. 1,7 GHz lub CORE 2 DUO
(drożej), gniazdo do podłączenia TV, gniazdo PCMCIA (CARD BUS) dla karty
tunera TV (analog + cyfra). Odnośnie samego tunera TV - można jeszcze nabyć
za sumę około 250 zł karty AVERMEDIA (nazwy modelu nie pomnę). Najnowsze
oprogramowanie umozliwia dekodowanie strumienia MPEG-4. Jest to istotne w
perspektywnie odpalenia pierwszego multipleksu jeszcze we wrześniu tego
roku. Osobiście nie polecam tunerów USB. Są tańsze, ale ich czułość
pozostawia wiele do życzenia i ogranicza obszar uzytkowania do terenów
wielkomiejskich. Być może, po uruchomieniu nadajników DVB-T o dużych mocach
to zagadnienie przestanie być istotne.
Dalej - dobrze jest, gdy laptop ma możliwość zastąpienia napędu DVD czymś
innym, na przykład drugim akumulatorem. Wtedy czas pracy na bateriach
znacząco się wydłuża. Do tego - kwestia dostepności tanich, uzywanych stacji
dokujących. Posiadanie stacji dokującej znacząco zmienia komfort pracy z
laptopem. Zachowuje zalety mobilności przy błykawiczym przejściu do pracy z
pełnowymiarowymi monitorem i klawiaturą. Bez potrzeby szukania kabelków,
wpinania ich do laptopa itp. Dodatkowo - st. dokująca znacząco zmniejsza
ryzyko uszkodzenia jakiegoś portu komputera - wszelkie podłączenia USB,
SVGA, TV itp. wykonuje się przez stację.

Osobiście polecałbym sprzęt firmy DELL - serii LATITUDE. Mam i uzywam ;-).
Rozwiązanie "low-cost" - seria D6xx. Rozwiązanie droższe - seria D8xx.

Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski
Received on Sat May 30 14:30:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 30 May 2009 - 14:51:06 MET DST