"Kot Prezydenta" gvr2s3$r2k$1@inews.gazeta.pl
> Czas dostępu to czas jaki upłynie od momentu wysłania żądania danych do czasu otrzymania tych danych.
Raczej -- odszukania tych danych, czy wręcz ich początku. :)
Odszukasz dany sektor w jakims czasie, ale skopiujesz plik
z filmem znacznie później. :)
> Przekłada się jak zapewne domyślasz się na czas trwania każdej operacji dyskowej. Nie da się jednoznacznie powiedzieć jak się to
> ma do praktycznych różnic czasowych bo nie jest to jedyny element ktory na wydajność układu ma wpływ. Jest to parametr dysku a nie
> systemu i jako taki opisuje wyłącznie to jak szybko dysk odnajdzie dane dodatkowo jest to parametr średni.
Do czasu dostępu i szybkości transferu należy dorzucić błędy pozycjonowania
głowic i całą masę innych drobiazgów, choćby zwane keszowanie. :) Dwa dyski
mogą mieć ten samo czas dostępu i ten sam transfer a jednak mogą różnić się
między sobą szybkością co najmniej znacząco. :)
-- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....Received on Sat May 30 13:50:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 30 May 2009 - 13:51:06 MET DST