Re: jaki laptop mam kupić?

Autor: rs <no.address_at_no.spam.pl>
Data: Sat 30 May 2009 - 04:00:30 MET DST
Message-ID: <5k31251gft57b7g7dcodhem1lutah8mnqd@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Sat, 30 May 2009 01:05:31 +0200, vcore <mail*wytnij*@vcore.pl>
wrote:

>W dniu 2009-05-30 00:27, Kot Prezydenta pisze:
>> Użytkownik <sklepvega@gmail.com> napisał w wiadomości
>> news:fa964819-3094-41b4-8989-2c25d8133b31@r3g2000vbp.googlegroups.com...
>>> proszę o pomoc w wyborze laptopa, do korzystania stacjonarnie- w
>>> domu, ma być do oglądania filmów, pracy z Photoshopem, sluchania
>>> muzyki, z tunerem tv-oby dzialal... dysponuje kwotą 3-4.000
>>
>> Przecież to ewidentnie wskazuje na stacjonarke, photoshop na lapku ?
>>
>Teraz taka moda - ludzie kupują laptopy po to żeby stały na biurku

nie wiem z jakimi ludzmi masz doczyneinia, ale to nie jest juz moda.
dinosaury w postaci szafy pod biurkiem w dobie urzadzen przenosnych
ida w przypadku przecietnego usera powoli do lamusa. nie widze
najmniejszego powodu, zeby nie moc pracowac w photoshopie na laptopie.
znam architektow, ktorzy dziergaja w CADach, programach do aminacji,
ktore kiedys wymagaly kart graficznych po kilka tysiecy dolarow, coraz
czesciej filmy, z dystrybujcja kinowa montuje sie w final cut, czy
avidzie na macbookach.
poza tym jakos photoshop nie jest na pierwszym miejscu listy wymaagan,
wiec nie wygkada na to, zeby pytek byl jakims hardcorowym
uzytkownikiem. diablel lezy w szczegolach, ale zaden z was nie zadal
pytan o dokladne wymagania.

>Oczywiscie to że za te pieniądze mozna kupic 2x lepszego peceta w wiekszosci wypadków niema
>znaczenia - 'chce laptopa i juz', a pozniej zaczynają sie jęki ze gry słabo chodzą, niema mozliwosci
>rozbudowy, niewygodnie sie pisze, bola nadgarstki, ma mały ekran i tak dalej...

o grach na razie nic nie pisal, a to sa jego pieniadze i jego
nadgarstki. jak go beda bolec to sobie dokupi klawiature. chce miec
laptopa. dalczego chcecie go zniechecic. to bedzie jego doswiadczenie.

>Jedyne usprawiedliwienie kupna laptopa to to ze ktos naprawde potrzebuje mobilnego komputera -
>jezdzi w delegacje,

nie. wyobraz sobie, ze moze jedyne miejsce jakie ma w wynajmowanym
pokoju to fotel albo kanapa, a dostep do wifi ma w ogrodku przed
domem, albo w kafei na rogu.

>jest na studiach itd. reszta 'powodów' to zwykłe banialuki - moda...

banialuki to ty opowiadasz. wystarczy kaprys uzytkownika.
na jakiej podstawie krytykujesz jego wybor? czy zadal pytanie o to,
czy powinien kupic stacjonarny czy laptopa? nie. nie zadal. zapewne
zastanawial sie co bedzie lepsze w jego systuacji, dluzej niz ty i
wybral laptopa. nie kazdy musi myslec w formacie skrzynki metalowej, a
odrobina tolerancji nigdy nie zawadzi. nawet jesli to jest moda. tobie
nic do tego. <rs>
Received on Sat May 30 04:05:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 30 May 2009 - 04:51:05 MET DST