żółta pięta pisze:
>> oryginalnie aplikowane na boxowe radiatory intela mazidlo na
>> bank sie nie dostosuje (po dwoch latach o ktorych mowi autor
>> watku) bo wtedy juz jest dosyc malo plastyczne
>>
>> zauwaz ze kartekk pisze o ponownym uzyciu oryginalnej pasty
>> ktora jest na radiatorze po zakupie, nawet po kilku dniach
>> bym tego nie robil bo byloby to conajmniej ciezkie do
>> przeprowadzenia
>
> orginalne mazidlo ciezko nazwac pasta. jezeli udalo by sie ja zebrac do
> kupy to zapewniam cie ze "dostosowala by sie" do nowych warunkow.
> ah te inteligentne pasty...
Czy ja coś piszę o ich inteligencji? Pisałem wyłącznie o tym, że jak się
raz ułoży to nie ruszać, bo drugi raz się samo nie rozprowadzi.
Pomijając niewykonalność zbierania i rozprowadzania pasty - to zauważ
może że pasta na nowym radiatorze ma konsystencję miękką, a po choćby
jednokrotnym przegrzaniu do ~65-70'C dostaje konsystencji starej
plasteliny. Jak nie wierzysz - sprawdź bez ściskania (choć ciśnienie też
ma tutaj znaczenie), podgrzewając radiator choćby grzejnikiem jakimś (na
kuchence?) a drugi zostawiając nie pogrzany. Czy po eksperymencie obie
pasty mają taką samą konsystencję? Hint: materiały termoplastyczne,
duroplastyczne (aczkolwiek ta pasta typowym duroplastem nie jest, zbyt
niskie temperatury)
-- | Bartlomiej Kuzniewski | sibi_at_drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173Received on Sun May 10 13:55:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 10 May 2009 - 14:51:02 MET DST