Re: [z pogranicza] Walka z wirusami pendriveowymi

Autor: Osadnik <osadnik.www_at_wp.pl>
Data: Sat 02 May 2009 - 11:18:37 MET DST
Message-ID: <gth371$rfk$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Radosław Sokół pisze:
> W dniu 02.05.2009 09:36, Osadnik pisze:

>
> Akurat w przypadku uczelni łatwiej o pieniądze na nowy
> sprzęt niż na płace dla administratorów.

znajomy kręcił sie koło tego tematu by mu wymienili komputery na
uczelni. Skoro w bibliotece sa komputery pokroju P100 albo gorsze? Fakt
działa na tym katalog ale ni diabła nie można tego już w żaden sposób
spożytkować bez kartki papieru. Uczelnia nawet odmówiła przyjęcia
komputerów z darowizny (50 sztuk z jakiegoś biura które przechodziło na
nowsza platformę) wiec tam pokutuje mit - skoro działa to nie tykać.
>
>> Nie przejmujemy sie użytkownikami którzy uważają pewne rzeczy za
>> normalne(czyli jak wyskakujące jakieś powiadomienie czy okienko, ważne
>> by był krzyżyk którym można go wyłączyć a ze to oznaka zainfekowania lub
>> innych problemów? a kogo to obchodzi :) )
>
> Ja tam się przejmuję akurat. Edukacja i wytykanie lenistwa
> to moje drugie i trzecie imię.

Ja tam już mam dość tłuczenia grochem o ścianę szczególnie ze czasem
jeszcze rykoszetem obrywam.

>
>>> No a dlaczego na ten FAT miałby nie wleźć?
>>
>> Byłby tylko do odczytu. a to chyba jest możliwe ustawić parametr dla
>> partycji jako tylko do odczytu?
>
> Na to już odpowiedziałem.

A takie zapytanie, czy można sformatować partycję na pendrive jako NTFS
i pogmerać co nieco z zabezpieczeniami i kontrola dostepu NTFS?

> Ale każdy taki wirus musi wrzucić autorun.inf do \, żeby
> działać. I wtedy nawet umiejętność wykorzystywania podkata-
> logów nic mu nie da. A pojemność nie ma tu wiele do rzeczy:
> wystarczy zrobić sobie podkatalog na własne dane.

wiesz pendrive'y mają duuuże pojemności i FAT16 to lekka przesada.
>
>
> Roznoszą się, ale tylko temu jednemu użytkownikowi. Gdy
> każda *sekcja laboratoryjna* ma własne konto, odpowiada
> tylko za swoje czyny i nie szkodzi innym. Zawirusują sobie
> własne konto? Dobrze, niech sobie wirusują i swoje inne
> nośniki danych, skoro narozrabiali. Ale inne konta innych
> studentów są nietknięte.
>
Ha, tam niestety jest to wszystko uproszczone.

> W przypadku uczelni -- nie. Wprowadziliśmy zasadę, że studenci
> oczywiście mogą, a nawet muszą pracować w domu, ale nie mogą
> ani brać pracy z zajęć do domu, ani przynosić z domu na zajęcia
> (bo to od razu skutkuje przynoszeniem gotowców z lewego źródła).

Tu jest problem zorganizowany tak że każdy dostaje unikalna pracę wiec z
gotowcami nie ma problemu, a czasowo na zajęciach nie są w stanie tego
zrobić choćby z przyczyn ze muszą przeglądać na bieżąco internet w
poszukiwaniu potrzebnych materiałów do pracy.
>
>> pamięci USB i jest to uzasadnione. Np na innej mojej uczelni nie da sie
>> inaczej kiedy przychodzi sie z połterabajtowymi dyskami jako narzędziem
>> pracy.
>
> I to może być jakieś konkretne zastosowanie, w którym faktycz-
> nie blokada może być niemożliwa. Ale może i tę potrzebę nosze-
> nia danych dałoby się wyeliminować.

wątpię raczej by uczelnia zainwestowała w rozbudowała macierz dyskową o
pojemności 100TB połaczonej po czyms co pozwalało by na odczyt/zapis
min. 40MB/s. Poza tym koniecznym jest zabieranie pracy do domu by tam
jeszcze coś podłubać.
Received on Sat May 2 11:20:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 02 May 2009 - 11:51:00 MET DST