> (pani z infolinii na propozycje naprawy z tyt. niezgodnosci towaru z umowa
> stwierdzila ze " moge isc do sadu a
> prawnikow to oni maja na pewno lepszych" to grupowi klakierzy lenovo mnie
> zakrzyczeli .Na drugi raz nie kupowac dziadostwa tej firmy,
Ja niestety zrobiłem coś gorszego...skorzystałem z ich rad i teraz
jestem w plecy za "diagnoze". Nie rozumiem tylko dlaczego tak silnie
chcą zarobić ? Przecież pytałem czy takie rzeczy są robione na
gwarancji i w przypadku gdybym otrzymał odpowiedź negatywną to bez
problemu skleiłbym to poxyliną lub czymś innym , podobnym...
Paweł
Received on Mon Apr 6 13:25:08 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 06 Apr 2009 - 13:51:02 MET DST