> Do czasu awarii - i to często nei pierwszej - ludzie o tym nie myślą.
Wiem... na poczatku nawet probowalem tlumaczyc...
Zapomnij... grochem o sciane...
Teraz ograniczam sie do pogadanki, po czym zakladam,
ze uzytkownik zostal uprzedzony i wie co robi.
Przepraszam za oftop... juz sie zamykam. :)
Daj znac czy, jak (i za ile) Ci sie udalo rozwiazac problem,
niech Google zarchiwizuje dla potomnosci. :)
Pozdrawiam,
Vituniu.
Received on Tue Mar 17 15:10:04 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 17 Mar 2009 - 15:51:02 MET