Prośba o poradę - Twardy Dysk się chyba spsuł...

Autor: <freemanek.SKASUJ_at_gazeta.pl>
Data: Tue 03 Mar 2009 - 16:37:51 MET
Message-ID: <gojise$esg$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Jakiś miesiąc temu kupiłem twrdy Dysk WD Caviar SATA II 500 GB.
Generealnie wszystko było ok do zeszłego tygodnia i teraz:

- zdarzyło się, że (dysk podzieliłem na dwie partycje po 250 GB D: i K:) oba
te dyski (partycje) D: i K: znikły podczas włączania komputera (po ponownym
uruchomieniu pojawiłu się znowu)

- czasem podczas pracy dioda od twardego dysku świeci ciągłym światłem przez
kilka minut

- w programie o&o defrag 11 (czy jakoś tak) pokazało na partycji D: błąd.

- Chkdsk w trybie awaryjnym cała noc chodził (a mim tego nic nie wykrył)

- sporadycznie słychać taki dziwny szum/stukot w dysku

Analizując powyższe czy dysk mi za chwilę padnie?? Bawić się w programy typu
hdd regenerator, czy firmowe WD (bodajze lifeguard)??? Czy może oddać do
serwisu??

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Tue Mar 3 16:40:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 03 Mar 2009 - 16:51:00 MET