Radosław Sokół <rsokol@magsoft.com.pl> wrote:
> W ogóle dokładanie kart dzisiaj jest *rzadkim* zastosowaniem.
> Większość komputerów doskonale sobie radzi bez żadnej doło-
> żonej karty -- nawet graficznej często.
Zycze milego grania na integrze np: w Fallouta3 czy FarCry2
na karcie zintegrowanej ;) R4850 TOP jest w 1650x1080 (typowa
rozdzielczosc dla LCD 22") "na styk".
>> troche inne plyty. A przez to nieszczesne PCI-E x1-4 i wyciecie
>> wiekszosci PCI 2.x cierpi mnostwo "typowych" konfiguracji. M.in.
>> przez to zauwazylem,
> A jakież to typowe konfiguracje potrzebują tyle PCI 2.x? ;)
Karta telewizyjna, wifi i dzwiekowka i juz koniec. To 3 PCI,
a wiekszosc nowych plyt ma 2 PCI 2.x
>> ze w nowych komputerach prawie nie instaluje sie juz osobnych kart
>> dzwiekowych. OK, zintegrowane sa coraz lepsze, ale mimo wszystko
>> nadal wole stare dobre Audigy z OpenAL i sprzetowym EAX 1-4, a
>> jeszcze lepiej X-Fi
>
> Pytanie, czy ma to sens. Czy faktycznie parametry akustyczne
> (a nie tylko subiektywne wrażenie podlegające efektowi placebo)
> są zdecydowanie lepsze, niż w przypadku *dobrego* zintegrowanego
> układu dźwiękowego?
Chocby to ze, nie zbiera tak wszystkich zaklocen EMI z komputera jak
uklady zintegrowane. Na integrach bardzo czesto to slysze - nie bez powodu
lepsze karty jak nowy Xonar sa ekranowane blacha. To samo jest z radiem w
kartach wifi. Wnetrze komputera to jednak EM smietnik i to slychac
zwlaszcza na dzwiekowkach zintegrowanych. Nie mowiac juz ze EAX chocby 4.0
i sprzetowego OpenAL ciezko uswiadczyc na dzwiekowkach zintegrowanych.
W grach zawsze to kilka FPS wiecej, bo przy wspolczesnych GPU z 800SPu
czesto waskim gardlem jest wlasnie CPU - nie ma powodow by obciazac go
dodatkowo ponad potrzebe obliczeniami audio. Nie uskuteczniam tu propagandy
zewnetrznych kart audio podniecajac sie odstepem S/N pnad 100 dB w nowych
kartach - spokojnie wystarcza mi stare Audigy1 SB0090, tym bardziej ze
wbudowane firewire tez sie przydaje.
>>> Z teoretycznych 100 MiB/s
^^^^^^^^^^^^^^^
>> A nie 133 MB czasami? O ile pamiec mnie nie zawodzi 33 MHz PCI x
>> 32bit szerokosci magistrali dawalo wlasnie cos okolo 133 MB/s.
>
> Ale tyle nigdy się nie da wyciągnąć w praktyce. Realny długo-
^^^^^^^^^^^
> trwały transfer dla *jednej* karty w danym momencie to właśnie
> 100 MiB/s około.
No to mowimy o transferze teoretycznym czy praktycznym i to w
kiepskim wariancie?
>> rownoczesnie i takiego samego transferu - u mnie np: siecioka radiowa
>> potrzebuje raczej symbolicznych ilosci danych, bo te 108 mbps jest w
>> warstwie radiowej ramek i to tylko w teorii (54 mbps + tryb Turbo
>> Atherosow laczacy kanaly)
>
> Sieciówka radiowa w desktopie to średni pomysł.
Smiem twierdzic co innego. Jak dla mnie to doskonaly backup dla DSL w
razie awarii lacza, nie mowiac juz ze wielu ludzi ma w PL radiolinie jako
glowne lacza. I taz im powiesz ze sieciowka radiowa w pececie to kiepski
pomysl? IMHO jako dosyl sprawuje sie lepiej niz APC, a nie mowimy o
routerze - tu nie wyobrazam sobie zastapienia soft-AP nawet zabawkowego
WRT54GL z Tomato - ten ostatni ustawia sie raz i zapomina ze dziala.
> Jeżeli jednak zastosuje się sieć 1 Gbps i pliki trzyma się na jakimś
> szybkim NASie lub serwerze, to już PCI przestaje wystarczać.
A jak ma sie na mobo tylko sieciowke 100 mbps? To gdzie wasadzic
zewnetrzna 1 Gbps skoro sa tylko 2 PCI 2.x a PCI-E x1 zazwyczaj sa tak
blisko PCI-E x16, ze wspolczesne dwuslotowe karty graficzne blokuja
sasiedna PCI-E.
-- Pozdrawiam, Michal Bien #GG: 351722 #ICQ: 101413938 JID: mbien@jabberpl.orgReceived on Tue Feb 24 18:15:39 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 24 Feb 2009 - 18:51:06 MET