Re: do ilu metrów kabel usb?

Autor: Maciek \ <babcia_at_jewish.org.pl>
Data: Mon 23 Feb 2009 - 09:37:43 MET
Message-ID: <f7n4q4p1fbv590hhkqm4t8lh77fdliu6us@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Sat, 21 Feb 2009 19:28:40 +0100, "Marcin Wasilewski"
<jakis@adres.pewnie.je.st> wrote:

> Oj, akurat mam do czynienia z ponad dwudziestoma komputerami w pracy i
>wyobraź sobie, że jest to bardzo częsty problem. Kobiety bardzo lubią
>przemeblowywać, przestawiać i chęć posiadania komputera na biurku, a
>drukarki, na szafce po drugiej stronie przejścia to bardzo częste zjawisko.
>I co? Kabli przez środek pomieszczenia nie puscisz, bo Cię BHP-owiec zje
>(zresztą słusznie), a po ścianach to czasami i 5 m bywa mało.

Ja to rozwiązałem inaczej stopniowo wprowadzając zmiany. Jeśli te 20
komputerów musi mieć drukarki to tworzę grupy robocze z drukarką
sieciową a nie podłączam do każdego komputera drukarkę via USB/LPT. W
ten sposób zamiast 20 drukarek róznego wieku i stanu mam powiedzmy 3-4
drukarki. Zalety jest taka że drukarka stoi sobie w dedykowanym
miejscu, nie ma problemów z kabelkami. Panie na początku narzekają ale
przestają gdy okazuje sie że np. potrzeba drukarki kolowej a Ty
zdalnie ją Pani udostępniasz. Tłumaczysz poza tym że mają cicho a na
szfeczce moga postawić kwaitek. Spadają też koszty eksploatacyjne-
zwykle duże drukarki grupowe mają zdecydowanie wydajniesze tonery i
dedykowane są na zdecydowanie większe obciązenia miesięczne. Ty masz
wtedy kontrole np. nad materiałami ekploatacyjnymi i trzymasz np. 4
zapasowe tonery a nie 20 różnych. Jak drukarka ma awarie to
przełaczasz ją na inną. Przy takiej ilości stanowisk nie ma co się
pieprzyć w rozwiązanie 1 drukarka - 1 komp. Wyjątkiem jest zwykle
księgowość gdzie wydruków jest zwykle dużo - a i tak dla wygody
wszytkie drukarki poza podłączeniem via USB/LPT mam usieciowione.
Kable siciowe kładziesz sobie dowolnnie.

Podam ci taki przykład co do trwałości: małe drukarki HP - typu 1020
czy poprzednie 5L, 6L, 1100 etc. - mój przeciętny pojedynczy
użytkownik potrafi zarżnąc w rok. Kolor 2600 - dedykowany niby dla
małej grupy roboczej ale to nieprawda ;-) - wytrzymuje 2-3 lata przy
dosłownie 3-4 userach. Stare 2100 działją 7-8 lat bezproblemowo przy
tej samnej ilości userów. Od roku testuję 4250 jako głowną maszynę w
sekretariacie - korzysta w sumie ~8-10 userów - zero jakichkolwiek
oznak zużycia poza wymianą tonerów. Mój faworyk 6P w księgowości ma
jakies 12-13 lat i nadal sobie działa. Po prostu nie opłaca sie
trzymac wielu tanich drukarek. Poza zużyciem co chwila ktoś zawraca ci
tyłek bo przy takiej ilości coś sie musi ciągle psuć - lepiej mieć 3-4
urządzenia ale solidniejsze.

Zdrówko
Received on Mon Feb 23 09:40:07 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 23 Feb 2009 - 09:51:04 MET