Re: Umiera zasilacz czy coś innego?

Autor: <wojciech.hauschild_at_gmail.com>
Data: Mon 09 Feb 2009 - 11:35:51 MET
Message-ID: <68d18987-fb9b-4e5e-8c02-cb3b0071f880@m42g2000yqb.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

> Jest sobie komputer. Działający non-stop i nie wyłączany na noc. W niedzielę
> nastąpił dziwny objaw. Komputer wyłąćżł się tak, jakby nagle wyłączono prąd.

> Rozebrałem, odkurzyłem, także zasilacz w środku (wycinając przy okazji
> zatarty wiatraczek z wnętrza). Na pierwszy rzut oka pomogło.

Jak wiatrak był zatarty i źle chłodził, to cos mogło się przegrzać i
nawalić, albo zasilacz włącza zabezpieczenie termiczne.

> Obudowa i zasilacz markowy, powiedzmy ze średniej półki.

Co to znaczy wg Ciebie "średnia półka"? Możesz podać konkretnie model?
Sprawdź kondensatory w zasilaczu i na płycie głównej. Możliwe, że
nawalają.

Ja miałem podobny problem. Przy wczytywaniu Catalyst Control Center
komp się resetował. Wymieniłem grafikę, zainstalowałem sterowniki
Omegi, przeinstalowałem system... i nic cały czas to samo. Rozebrałem
zasilacz...a tam wszystkie kondensatory wylały. Wymieniłem zasiłkę i
chodzi jak złoto.

Objawy padającego zasilacza i płyty głównej są czasem bardzo
irracjonalne i nietypowe :)
Received on Mon Feb 9 11:40:06 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 09 Feb 2009 - 11:51:02 MET