Re: Uruchomiłem komputer z odłaczonym kablem VGA (Nvidia)

Autor: ToMasz <twitek4_at_gazzeetta.pl>
Data: Sun 08 Feb 2009 - 13:30:53 MET
Message-ID: <gmmigo$5vs$1@news.interia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

PC pisze:
> Spreparowałem chincha i podłaczyłem to ścierwo na krótko. Oczywiście karta
> wyłaczyla sobie monitor. Zmienilem co trzeba i dziala. Co za syf. Nigdy
> więcej nvidii.

Nie chciałem nic pisać, bo nie wnosi to nic do dyskusji, ale skoro
mówisz ze nvidia to syf, wiec w nawiązaniu do Twoich problemów podam Ci
szybkie rozwiazanie bez użycia lutownicy.

w dowolnym momencie wciskasz ctrl+alt+F2
logujesz sie jako root
z użyciem mc, albo vi, albo cotam chcesz sprawdzasz co masz nakpane w:
/etc/X11/Xorg.conf
zapisujesz, i rckmd restart
ctrl, alt F7 i masz pulpit jak nowy.

czy dalej uważasz ze nvidia to syf?

ToMasz
Received on Sun Feb 8 13:35:06 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 08 Feb 2009 - 13:51:02 MET