> A jak sobie wyobrażasz reanimację? A sądzisz, że dlaczego pierwsza
> partycja miała 32GB? :)
> Ktoś celowo sprzedał Ci zdechnięty dysk.
>
> Jacek
Słyszałem, że są programy do usuwania bad sectorów, ale się na tym nie znam.
Natomiast pierwsza partycja ma niecałe 30GB, na drugą mogę coś zapisać do 2,5
GB, przy skanowaniu całego dysku (bez podziału na partycje) bady pojawiają się
po po około 32 GB. Ja nie zakładałem partycji, juz takie były.
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Mon Feb 2 22:30:07 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 02 Feb 2009 - 22:51:01 MET