Użytkownik "CeBeR" <precz_z_sekcijanstwem@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gm7h7c$l5t$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 02-02-2009 09:47, Przemek pisze:
>
>>> "Dystrybutor" nie ma z czego obniżać? Zatem dlaczego ceny u naszych
>>> "dystrybutorów" można porównać do cen na zachodzie Europy, ale w detalu?
>> Bo mamy jeden z najwyzszych VATow w europie ?
>
> Dobre sobie. Sprzedawcy detaliczni na zachodzie Europy żyją z tych paru
> procent różnicy VATu... Ciekawe czy w ten sam sposób tłumaczysz różnicę
> między ceną rodzimych "dystrybutorów" a sprzedających detalicznie w Polsce
> sieci handlowych...
3% roznicy vat to wcale niemalo - nie wiem jak teraz ale duzo firm z
poludnia Polski kiedys zaopatrywalo sie w hurtowniach u naszych
poludniowych sasiadow bo bylo taniej.
A co powiesz na to ze glownym europejskim portem przeladunkowym dla towarow
z azji jest Hamburg wiec chyba logiczne ze im dalej od Hamburga tym
drozej? -
u nas dochodza jeszcze upierdliwi i powolni celnicy wiec kazdy importer
wybierajacy np Gdynie za nastepnym razem do wprowadzenia towaru na
obszar EU wybiera Hamburg. .
Moze podaj jakies przyklady drastycznych roznic cen bo jesli pominiemy
promocje ( np w UK czasami mozna bylo kupic w TESCO w dobrej cenie laptopy
della (raczej nizsze modele))
to raczej nie widze jakis roznic np:
http://www.kmelektronik.de/root/shop4/sh4.html procesor E8400 150 euro
czyli okolo 660zl jak doliczysz 3% roznicy VAT bedzie 690zl
http://www.arest.pl/index.php?inc=produkt&ID=12239&katid=1 ten sam procek
715zl faktycznie straszne zdzierstwo i drozyzna :)
Received on Mon Feb 2 21:55:06 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 02 Feb 2009 - 22:51:01 MET