Re: Drukarka i fotografie

Autor: Jakub Jewuła <biuro_at_skanowanie.com.pl>
Data: Tue 30 Dec 2008 - 08:16:27 MET
Message-ID: <gjcic8$8vf$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

>> Na jeden punkt obrazu (ppi - "punktow na cal") o jakims kolorze
>> sklada sie wiele takich pojedynczych kropek (dots).
> Na stronie
> http://www.skanowanie.com.pl/html/druk-howto.html
> podawane są rozdzielczości plików do wydruku - najlepszą
> jakość uzyskuje się przy 360 dpi.

Zgadza sie - moje maszyny max detali daja przy plikach 360ppi.
(no powiedzmy, przy 720ppi, ale to w szczegolnych przypadkach).

> Szukam możliwości zamówienia
> zdjęć z plików naświetlanych z większą rozdzielczością
> (600 dpi lub więcej). Czy ktoś takie usługi oferuje?

Cywilnie - nie. I nie jest to potrzebne do niczego.

> Pytałem już kiedyś o to na grupie fotograficznej.
> Otrzymałem odpowiedź, że więcej niż 300 dpi nie potrzeba,
> bo człowiek więcej nie zobaczy. A jeśli ktoś używa lupy
> do oglądania zdjęć, to jest nienormalny (coś w tym stylu).
> Ja jednak mam trochę zeskanowanych zdjęć sprzed 100 lat
> i mają one rozdzielczość zdecydowanie większą niż 600 dpi
> (przy formacie ok. 15*20 cm).

Ciekaw jestem jak to stwierdziles ;)

Generalnie - stare zdjecia nie maja wiecej niz 600ppi -
papier fotograficzny nie jest w stanie tego przeniesc.

Maja za to przepiekne poltony - prawie na 100% sa to odbitki
stykowe z negatywow w skali 1:1 a to daje swietny efekt,
nawet przy kiepskich wtedy emulsjach i obiektywach.
A moze dzieki temu :)

> Chciałem sobie zrobić
> dobrą kopię i okazało się, że w XXI wieku jest to niemożliwe...
> Fotolaby naświetlają maksymalnie 400 dpi.

Laby czesto 400dpi maja w ofercie a jada na 200dpi bo tak szybciej,
a statystyczny klient minilabow ma tyle wiedzy co czesc dyskutantow
w tym watku i lyka co daja...

> Dotyczy to też
> "analogowych" źródeł - negatywy są skanowane i dalej całość
> realizowana jest drogą cyfrową (z max 400 dpi końcowego
> zdjęcia). Z drukarki też chyba lepiej nie wyjdzie...

I wiecej nie trzeba.

Jesli masz dobry plik, ktory _naprawde_ zawiera informacje
o rozdzielczosci 360ppi to na dobrej drukarce dostaniesz swietny
efekt przenoszacy wszystkie detale z tych starych zdjec.

Napewno bedzie problem z idealnym oddaniem tonacji starej
fotografii - paradoksalnie idealne zreprodukowanie czarno-bialych
zdjec jest duzo trudniejsze niz kolorowych. Tu zmiana odcienia
zdjecia o pojedynczy procent jest juz widoczna golym okiem.

Zeby zrobic to idealnie trzeba by miec papier o takim samym
kolorze podloza i takim samym polysku - inaczej co bys nie
zrobil dalej i tak kopia bedzie odbierana okiem inaczej niz
oryginal, nawet jesli kolorymetrycznie beda "identyczne".

Ale to temat na dluuuuga pogadanke.

q
Received on Tue Dec 30 08:20:08 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 30 Dec 2008 - 08:51:08 MET