Re: Netbooki Asusa ( EEE PC ) - parę rzeczy mnie intryguje

Autor: Maciek \ <babcia_at_jewish.org.pl>
Data: Sun 28 Dec 2008 - 21:28:54 MET
Message-ID: <85nfl4t2a631r6fed1e4ljbjeg7rpdpsoi@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Sun, 28 Dec 2008 17:53:16 +0100, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl>
wrote:

>Nie, nie. Powiem co ja zrobiłbym chcąc postawić system na beznapędowcu z
>opcją bootowania z USB. Wyjąłbym z szafy dwie rzeczy: starą nagrywarkę
>LiteOna i kabelek USB2IDE. :) Tyle całej filozofii.

Ja do eeePC 1000H wyciągnąłem z szafy napęd od T61 jednego z szefów
;-) Nieużywany przez niego ani razu po skonfigurowaniu jego laptoka
rok temu. Potem - jako że na kompie ma stać linux użyłem wyszukiwarki
z frazą "ubuntu eeepc". Drugi link zawiódł mnie do strony
http://www.ubuntu-eee.com/ Wyciągnąłem z szuflady jeden z pendrive-ów
1GB których kupiłem kiedyś karton 25 sztuk po ~5 zeta (na prezenty,
programy narzędiowe,etc.) i po ściągnięciu plików mam Ubuntu 8.04 na
jednej z partycji.

>Może faktycznie przesadziłem. Zwyczajnie jestem uczulony na komentarze
>tego typu: "Co?? Nawet nie ma w tym DVD... Jak tu system postawić?
>Szajs..." - pełno tego widać na forach ostatnimi czasy, odkąd się tzw.
>"netbooki" upowszechniły. Jedni narzekają na mały ekran, inni
>klawiaturę, jeszcze inni na brak napędu. Jakby pojawienie się Eee PC
>zmiotło z rynku duże laptopy. ;)

Wiesz - dla mnie normą jest stawianie systemu na maszynach bez napędu
CD/DVD wiec nawet nie zastanowiłem się jak zabootować z dysku
zewnętrznego kolejny komputer. Opcje odpalania z urządzeń USB są w
BIOS-ach od lat. Dalej masz rację - wielu ludzi traktuje te małe
maszynki jako zastępnik podstawowego komputera i narzeka że czegoś
brak. Dal mnie taki maluch to uzupełnienie dużego laptoka HP z 17
calowym ekranem i kilku komputerów stacjonarnych w paru miejscach.
Dużego laptoka po prostu nie chce mi się targać non-stop a tego mogę
mieć po ręką cały czas. Bo jednak urządzenia z WM czy PalmOS-em nie
pozwalają na sprawną długotrwałą pracę np. na terminalu znakowym.
Awaryjnei da się pracować ale brak wygodnej w miarę normalnej
klawiatury to problem. Można targać coś na BT czy irdzie ale jak sie
policzy wielkośc i wagę to już pieknei być przestaje. Nie prostuj tego
- używam tych platform od wielu lat i swoje wiem ;-) Szczerze powiem
że brakuje mi w tych netbookach wbudowanego modemu komórkowego - trza
targać telefon na BT bo z podstawowej komórki za dużo gadam by mogła
jednoczęńie służyć jako modem. Ale mam wolnego SE W810i - nie za duży
i za modem robi znośnie. Coś do portu USB odpada - jak dla mnei za
łatwe do uszkodzenia.

Zdrówko
Received on Sun Dec 28 21:30:04 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 28 Dec 2008 - 21:51:10 MET