Re: Jaki zasilacz UPS

Autor: doom3 <doom3mk_at_o2.pl>
Data: Tue 23 Dec 2008 - 20:49:09 MET
Message-ID: <girfbl$f6d$1@news2.ipartners.pl>

Użytkownik "Marek" <marek@freelancer-it.org> napisał w wiadomości
news:qoxjembt2gzj.17p3d4l82af1m.dlg@40tude.net...

> Jeżeli nie potrzeba ci zapasu "prądu" w aku, to wydaje mi się że dobry
> będzie każdy o jakiejś tam mocy którą zaproponują ci tutaj na grupie inni
> fachowcy.
> Ja wybrałem ActivePower i teraz w domu, biurze mam razem 6 sztuk. Głównie
> przydaje się przy parosekundowych spadkach napięcia - to jest moim
> problemem i takie tanie upsy spisują się dobrze.
> Inna sprawa to serwery, ale do domu i tak polecam tańsze.

Jezeli masz UPS'a o mocy 200W a podlaczysz do niego sprzet o mocy 250W to
migniecie pradu najprosciej mowiac skonczy sie naglym wylaczeniem Twojego
sprzetu... jest sens? (przewaznie da sie to zrobic poniewaz te upsy w ogole
nawet nie informuja o mozliwym przeciazeniu)

Active Power to akurat najwiekszy syf z jaki mialem nieprzyjemnosc
pracowac... (kilkanascie sztuk z tego po roku uzytkowania 10 sztuk maja
padniete AKU z powodu braku ukladu AVR... one poprostu przy wachnieciach
pradu od razu przelaczalay sie na AKU, skad kosmiczne ich zuzycie). Fukcja
"green power" tez jest "bajer"... podlacz do takiego UPS'a sprzet, ktory
pobiera powiedzmy 10W... co sie stanie... ano UPS "stwierdzi", ze nic nie
podlaczyles, lub po co marnowac AKU na podtrzymywanie sprzetu w czuwaniu i
po minucie lub dwoch pracy z baterii bezszczelnie sie wylaczy.

-- 
doom3 
Received on Tue Dec 23 20:50:13 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 23 Dec 2008 - 20:51:10 MET