Re: [jaki ] Dysk bezszelestny do Dell Vostro

"Mateusz Szczyrzyca" slrngjfge5.89k.mateusz@public.um.trzebinia.pl

> A co w nocy, gdy się śpi, a komputer idzie w tym samym pomieszczeniu?
> Wtedy to jest właśnie traktor.

Latające muchy to też traktory? Z odległości 2 metrów nie słychać w ogóle tego dysku.
Mnie przeszkadza jedynie wentylator, a i ten pracuje cicho, pomijając chwilowe (i na
dodatek niezmiernie rzadkie) jego wyskoki, trwające dosłownie jedną sekundę. Gdy nie
korzystam z notebooka, kładę go na [jego] plecach i mam ciszę -- jest wówczas lepiej
chłodzony.

> PS Młot pneumatyczny też jest praktycznie niesłyszalny, gdy kilkanaście m
> obok startuje samolot, idąc tą logiką.

Mamy różne dyski? A może Twój jest uszkodzony? Może ja mam uszkodzony słuch?
W nocy wiele mi przeszkadza, ale akurat nie ten dysk.

Z odległości 2 metrów już nic nie słyszę nawet wówczas, gdy dookoła jest bardzo cicho.
I nie jest to sprawa dobrego wyciszania w komputerze, bo dysk pracował też luzem.

-- 
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....