Re: Koszmar z dyskami Seagate 7200.11

Autor: Jacek Kalinski <jacek_kal_at_go2._NOSPAMPLEASE_.pl>
Data: Thu 04 Dec 2008 - 09:34:30 MET
Message-ID: <slrngjf5gm.g7d.jacek_kal@nntp.dyski.one.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

W artykule <4935b41e$1@news.home.net.pl>, polopi napisał(a):

> Czy ja mam pecha do tych dosyków z ostatniej serii 7200.11 czy one ogólnie
> są do dupy.

Niestety. Pojemności >= 500GB są marnej jakości i ja je jak tylko
mogę odradzam. Pojemności do <=320GB są ok i na ponad 100 sztuk tylko
jedna miała "wadę" - brzęczenie, ćwierkanie czy jak to nazwać. Ale pracuje
stabilnie. Żaden z nich nigdy nie miał ani jednego badsektora.

> Od początku 500GB chodził tragicznie głośno w końcu po 3 miesiącach w ogole
> przestał być widoczny w systemie. Teraz mam 2x750GB i dyski działają ale jak
> się nagrzeją.

Ja już zareklamowałem 4 dyski 500GB (badsektory) i 2 dyski 750GB (jeden
z nich wydawał przeraźliwe i bardzo głośne odgłosy).
Stanowi to 35% wszystkich dysków Seagate o pojemności >=500GB.
I nie ma znaczenia, czy są zimne czy ciepłe (przynajmniej u mnie).

Podejrzewam, że wypuścili serię z beznadziejnej jakości podzespołów.

Jacek
Received on Thu Dec 4 09:35:05 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 04 Dec 2008 - 09:51:02 MET