Re: Jaki wybrać dysk?

"CeBeR" gfetvo$oq4$1@inews.gazeta.pl

> Szczerze mówiąc także mnie jedynym dyskiem który padł był Seagate Medalist 2.1GB. Gwarancja była tylko roczna a pierwsze
> badsektory

Moje dwa Seagaty pracowały tysiące godzin (po kilka lat niemal bez
przerwy) bez problemów. Nie tylko kręciły talerzykami tyle czasu,
lecz także łomotały głowicami. Teraz są rzadziej używane, bo mam notebook.

Nawet potrafiłem je odłączać i podłączać przy pracującym WXP.
Z powodzeniem oczywiście. Dysk był podłączany, partycje
montowane Paragonem i było OK.

IMO jeśli pada dysk -- to wina leży po stornie użytkownika.
Są wyjątki typu DTLA IBMa, a i ten dysk pracowałby dobrze
przy dobrym chłodzeniu. :) Wiem, bo go miałem. :)

W ogóle dysków miałem sporo (około stu) i nie miałem z nimi problemów.
Małego Seagate (ze 20 MB) otwierałem i przecierałem szmatką. ;)
Nie był mój i oczywiście miał ciężkie życie. :)

-=-

Dyski są długowieczne. Trzeba je jednak montować na cztery wkręty
do metalowej obudowy, nie na gumki recepturki, chłodzić i nie należy
ich bić czy moczyć w wodzie. ;) W trakcie pracy nie należy nimi zbyt
mocno wywijać. ;)

Zazwyczaj dyski padają w wyniku uderzenia (są coraz odporniejsze, ale
jednak uderzenie pięścią w komputer czasami skutkuje) lub przegrzewania.
Najgorsze (poza biciem) są szoki termiczne -- studzenie (w trakcie którego
dysk zasysa powietrze) oraz zbyt szybkie nagrzewanie się -- nie warto od
razu wprowadzać dysku na wysokie ,,obroty''. Ponadto nie warto uruchamiać
dysku tylko co przyniesionego ze zbyt chłodnego pomieszczenia.

-=-

Moi znajomi, którym padły HDD, przyznawali się zazwyczaj do bicia dysków.
Zwykle zrzucali winę na dzieci, które wyładowywały swój gniew na komputerze
lub przewracały wieżyczkę. :)

-- 
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....