Re: Uszkodzona płyta główna

Autor: ankan <ankan_nospam_1_at_poczta.onet.pl>
Data: Wed 19 Nov 2008 - 11:41:07 MET
Message-ID: <gg0qii$t8f$1@news.onet.pl>

Aphi wrote:

> Dziś nad ranem obudził mnie jakiś wystrzał i po otworzeniu oka
> zobaczyłem, że komputer mi się uruchamia, a obracające się
> wentylatory poczęstowały mnie swądem palonej elektroniki. Natychmiast
> wyłączyłem kompa na listwie.
>
> Okazało się, że spalił się jakiś rezystor w zasilaczu i chyba jakieś
> połączenie obok niego(został tylko pusty otwór). Po zmianie zasilacza
> na inny komputer uruchamia się normalnie, ale niestety nie można go
> skutecznie wyłączyć.
> Zamykanie systemu przebiega normalnie, ale na końcu nadal zasilacz
> podaje napięcie na podzespoły komputera.
>
> Z tego co wyczytałem o wtyczce ATX wywnioskowałem, że zielony kabel w
> niej odpowiada za informowanie zasilacza czy ma odciąć napięcie i się
> wyłączyć, czy też nie. Sprawdziłem multimetrem i na zielonym jest
> napięcie na poziomie 0.04V niezależnie czy jest uruchomiony system
> czy też system zamknę.

Aby wszystko wrocilo do dawnego porzadku bedziesz musial plyte glowna
wymienic..
Received on Wed Nov 19 11:45:02 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 19 Nov 2008 - 11:51:05 MET