STranger wrote:
> Hmm, zapewne masz sporo racji. Ale łatwiej wydać 1500 zł niż 2500 :)
Jak dla mnie łatwiej jest wydać pieniądze na dobry zakup,
niż na zły. Kwota nie jest tak istotna. Na badziewie nie
wydałbym nawet 500 zł.
> A od jakiego pułapu cenowego w takim razie powinno się myśleć o
> laptopie, żeby się zakup "zamortyzował" odpowiednio?
Nie ma jakichś pułapów cenowych. Dla niektórych nawet kom-
puter za 4000 zł będzie zbyt marny (na przykład zbyt cięż-
ki albo pozbawiony jakiejś istotnej funkcji) i będą musieli
za rok czy dwa szukać innego.
> Ponieważ wymagania sprzętowe ma XP dużo mniejsze. A laptop nie ma być
Ale dzisiejsze komputery bez problemu spełniają wymagania
Visty.
> Mówi się że Vista jest jak Glista - to pasożyt sprzętowy ;>>
Mówi się też, że krowy przy torach mleka nie dają. Prawda?
> Kwestia wagi laptopa więc traci priorytet, zresztą te 3,5 kg to nie jest
> tak dużo zwłaszcza gdy kobieta autem jeździ i tylko musi czasami
> kilkaset metrów przejść z laptopem... :)
Ino wiesz -- ja też to przechodziłem i te 3.5 kg po jakimś
czasie jest *dużym* problemem, bo a) uzależnia od samochodu,
b) jak trzeba potem przejść z komputerem 3 piętra w górę i
4 w dół to zaczyna szyja odpadać, c) często do torby z kom-
puterem dokłada się jakieś papiery, książki, kanapkę, inne
cuda, i w efekcie z 3.5 kg robi się 6 kg.
> Nooo.. to wydaje mi si obecnie standardowym minimum, przecież jakieś
> niezbędne pliki mp3 i xvid zajmują miejsce :)
A po co takie coś w tak dużych ilościach? Przeca nie ogląda
się 10 filmów codziennie na zmianę. Oglądnąć i wypierniczyć,
a nie zapychać miejsca. Pomijam już tu aspekt prawny tych
MP3 czy XViD ;)
> A duża różnica cenowa między 120 a 80 GB wychodzi?
Pal licho różnica cenowa, liczy się ekonomiczne wykorzysta-
nie sprzętu i edukowanie użytkownika.
> Nie zrozumieliśmy się. Długa praca na baterii to w moim odczuciu > 2,5h.
W Twoim odczuciu ;) Dla mnie tak z 6 h. Krótka praca to 2 h --
poniżej tego praca polega na ciągłym zerkaniu na tykający
licznik minut, średnio 1% co dwie minuty, a po roku nawet
w szybszym tempie. Zapewniam -- to odbiera cały urok mobil-
ności komputera.
> Bateria po prostu nie musi być nie wiadomo jak zaawansowana i pojemna (i
> droga), wystarczy, żeby można było popisać w pociągu, kawiarni,
> gdziekolwiek przez te 1.5 - 2h
Ale tu nie chodzi o pojemność baterii nawet. Marny komputer
przenośny na baterii 4 Ah podziała 90-120 minut, dobry --
180 do 240 minut.
> Laptop nie ma służyć jako ersatz stacjonarnego PC, ma być jego
> uzupełnieniem.
I bardzo słusznie, bo to *jedyna* rozsądna opcja.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Sun Nov 16 20:25:13 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 16 Nov 2008 - 20:51:04 MET