Re: warto dołożyć 512?

Autor: JoteR <joter_at_pf.pl>
Data: Sun 16 Nov 2008 - 03:05:36 MET
Message-ID: <gfnui5$olg$1@news.interia.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

"Norbert" napisał:

> Przecietny czlowiek uzywa naraz:
> Fx - 120MB

To chyba zaraz po odpaleniu i z ustawioną pustą stroną startową

> OO Writer - 116MB - bo pisze prace zaliczeniowa/poemat/opowiadanie s-f

To teraz już wiesz, czemu niektórzy jednak kupują MS Office? 116 MB na
poemat - tyle nawet Szekspir na MS Word by nie wyciągnął.

> foobar2000 - 65MB - bo lubi sluchac przy tym muzyki

65 MB dla sączącej się w tle muzyczki? Zwracam honor kobylastemu ponoć WMP,
który zadowala się jedną trzecią tego. BTW: SCMPX - 4 MB.

> dialog - 43 MB - bo czyta grupy

Dobrze, że tylko czyta ;-) Bo na pisanie pewnie potrzebowałby drugie tyle?
Niech jeszcze ktoś naszczeka na OE, który używa połowę tego ;->

> Jesli to dodasz to okaze sie, ze 128MiB nie jest az nadto.

Pewnie, że nie, Eneuel trolluje dla samej przyjemności trollowania, a z tymi
64 MiB to już pojechał po bandzie. 256 MiB to jest akurat tyle, aby używać
Windy XP i nie zarżnąć dysku bezustannym swapowaniem. Przy 512 MiB można
mówić o w miarę komfortowej pracy, a kolejne pół GiB powinno ten komfort
jeszcze podnieść. Natomiast jak ktoś używa do prostych zadań
wielomegabajtowych kombajnów, to i na 2 GiB będzie się dławił. Sorry, ale te
65 MiB na lecące w tle empetrójki to jakiś sen pijanego windziarza.

JoteR
Received on Sun Nov 16 03:10:04 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 16 Nov 2008 - 03:51:03 MET