Re: Jaki wybrać dysk?

Autor: CeBeR <precz_z_sekcijanstwem_at_gazeta.pl>
Data: Wed 12 Nov 2008 - 16:50:15 MET
Message-ID: <gfetvo$oq4$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

jQ pisze:

> Tylko, że kiedyś miałem Seagate i pamiętam, że był głośny i długo nie
> pochodził. Stąd moje obawy

Szczerze mówiąc także mnie jedynym dyskiem który padł był Seagate
Medalist 2.1GB. Gwarancja była tylko roczna a pierwsze badsektory
posypały się dosłownie parę tygodni po jej upłynięciu, chodził jeszcze
jakiś czas w kieszeni służąc do przenoszenia danych aż w końcu padł
całkowicie. A że wtedy (12-13 lat temu) ceny były "nieco" wyższe niż
dziś na tyle mnie to uderzyło w kieszeń że na parę lat przerzuciłem się
na inne marki dysków (aż do słynącej z ciszy Barracudy IV). Wydaje mi
się jednak, że kolejne dyski nie padały mi tylko dlatego, że w porę je
sprzedawałem wymieniając na większe/szybsze - chyba żadnego już nie
miałem dłużej niż rok-półtora roku (szczęśliwie, bo miałem i słynące z
padliwości któreś Maxtory i dwa Deathstary, czyli IBMy DTLA). Za to
najgłośniejszymi dyskami w moich komputerach były albo któreś z Maxtorów
jeszcze na łożyskach kulowych, albo WD, na pewno nie Seagate (a miałem
dwie Barracudy IV - 40 i 60GB, dwie 250GB 7200.10, 320GB 7200.11 i ten o
który pytałeś - 500GB 7200.11). Jednotalerzowe 7200.10 250GB i 7200.11
320GB to wręcz chyba najcichsze dyski jakich kiedykolwiek używałem.
Received on Wed Nov 12 16:55:07 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 12 Nov 2008 - 17:51:03 MET