Osobnik posiadający mail francesco9@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>> Niekoniecznie, ostatnio w Auchanie widziałem kable USB zakończone
>> różnymi wtyczkami, do różnych aparatów fotograficznych.
>> Ale chyba lepiej zainwestować w czytnik kart - koszt niewielki a
>> prędkość zdecydowanie większa.
>
> Z moich testów Lumixa LZ7 wynika, że spowalnia on 5cio krotnie
> prędkości kart SDHC- sprawdzane na Sandisku Extreme3 i GoodRamie
> najtańszym, w stosunku gdzu karty pracują w czytniku.
jakos nigdy az tak mi na predkosci nie zalezalo, ale za rada kolegów
kupiłem czytnik kart, wiec zobaczymy.
W sumie wygoda chyba ta sama czy podlaczyc kabel usb czy wyciagnac karte,
zwlaszcza ze niestety porty usb mam z tylu obudowy a wspomniany czytnik
kart ma jeszcze w sobie hub usb.
> Kablem USB bym się nie przejmował- można przez niego kopiować i
> ładować akumulatorki ale te czynności mozna wykonać za pomocą
> ładowarki i czytnika kart. Gorzej bo u mnie z tego samego gniazda i
> wyprowadzeń korzystają sygnały Audio-Video.
dokładnie, ladowanie akumulatorków nawet wole przeprowadzac ladowarka.
> http://allegro.pl/item439711046_kabel_usb_uc_e6_nikon_panasonic_konica_
> minolta_kf1.html Taki próbowałeś??
moze i to o taki chodzi (w sumie gniazdo podobne). Dzieki za pomoc.
-- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić... wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...Received on Sat Oct 11 12:40:03 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 11 Oct 2008 - 12:51:00 MET DST