Asrock K7VM2 - dziwny problem.

Autor: Kowal <kowalik_k_at_op.pl>
Data: Thu 14 Aug 2008 - 12:04:47 MET DST
Message-ID: <g81002$jn0$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Komputer podobno jest po burzy, tak na początek. Zasilacz jest sprawny.
Zwieranie 3 i 4 pinu startuje, napięcia mierzone są OK. Podłączam zasilacz
do płyty, wkładam pamięć, podłączam monitor i klawiaturę, wkładam kartę
diagnostyczną i ona pokazuje że napięcie na nitce 3,3 V jest, jeszcze przy
podłączaniu zasilania do zasilacza diody na klawiaturze mrygnęły - czyli do
tej pory jest OK. Zwieram piny power button i głucho. No to odpalam na siłę
zwieram piny 3 i 4 w 20 pinowym wtyku zasilania. Wentylator na procesorze
zaczyna się kręcić i karta diagnostyczna pokazuje kod dd. zwieram następnie
znowu power button i płyta wstaje. Przechodzi POST i do biosu można wejść -
wszystko jest OK. Teraz nawet przed chwilą próbowałem, odpala się nawet bez
zwierania power button, wystarczy zewrzeć tylko piny 3 i 4. Gdzieś
wyczytałem że to jakiś tranzystor ale który i jak to sprawdzić.
Pozdrawiam !!.
Received on Thu Aug 14 12:35:22 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 14 Aug 2008 - 12:51:04 MET DST