Radosław Sokół wrote:
> Michal (newsy) pisze:
>> Od pewnego czasu - jesli chodzi o funkcjonalnosc - to i tak wymieniam
>> zawsze CALY komputer na nowy, nie rozbudowuje (PC-tow). Po prostu co 2
>> lata jedynym sensownym rozwiazaniem jest kupno calosci a nie babranie
>> sie w rozszerzanie. Mniej klopotu, szybciej i - taniej!
>
> A jak siÄ™ zepsuje?
No a jak sie nie zepsuje? :)
>> przeniesienia stanowiska pracy (np. dzis przychodza panowie od
>> malowania, bierzemy lapka i przenosimy w 5 minut, nawet bez wylaczania
>> z sieci).
>
> A szafa sama przejdzie bo ma nóżki.
Szafe sie przykrywa cfolia remontowa ;)
>> A co do oszczednosci - co za roznica jak pracodawca wyda 1600 na
>> laptopa albo 1600 na komputer? Wiesz jaki ch..wy komp bedzie za 1600 (pc,
>
> Będzie o niebo lepszy od notebooka za te same pieniądze.
Moze 5 lat temu.
> I dlaczego zignorowałeś całkiem argument o wygodzie pracy?
Bo to jest sprawa dyskusyjna. Ja nie wyobrazam sobie pracy z PC-tem na
tarasie. Gdzie ostatnio weicej pracuje niz w pomieszczeniach.
Nie wyobrazam sobie pracy w podrozy z pecetem. Bo jak? 2 tragarzy i
osiolka zeby niosl akumulatory? :>
> Niech dziewczyna w sekretariacie niszczy oczy i krzywi
> sylwetkÄ™,
> grunt że notebook wygląda nowocześnie i w razie
> malowania można go przenieść pięć minut?
o jejku, ale bzdurzysz. Jak chcesz to przygotuje ci takie stanowisko z
PC-tem, ze bedziesz niszczyl sobie oczy i krzywil sylwetke.
Received on Fri Aug 1 00:25:07 2008
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 01 Aug 2008 - 00:51:00 MET DST