To plyta czy zasilacz? - pytanie do specjalistow :)

Autor: GAD Zombie <zombie_at_USUN.lexpolonica.pl>
Data: Fri 18 Jul 2008 - 09:08:17 MET DST
Message-ID: <g5pfhj$stg$1@opal.futuro.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Witam

Mam plyte Gigabyte GA-M55S-S3 z dwurdzeniowym procesorem. Dzialalo to od
maja zeszlego roku w miare sprawnie, chociaz czasami budzilo moje
podejrzenia :). Od wczoraj juz nie dziala. Objawy sa takie:
- wlaczam komputer, wszystko jakby sie odpala, ale
- po chwili wyglada jakby sie resetowal i wlaczal od nowa
- to tak srednio co 2-3 sekudny (w miare regularnie).
Czasami, kiedy go wylacze z pradu i wlacze, to na dzien dobry mam beepy:
jeden dlugi, dwa krotkie, co rzekomo wskazuje na blad karty graficznej.
Jednak karty bym nie obstawial. Kolejne uruchomienia wygladaja juz tak
jak napisalem powyzej.

I pytanie: padla plyta, zasilacz, grafika? Osobiscie obstawiam plyte,
ale jestem ciekawy czy ktos sie spotkal z czyms takim. Musze szybko
postawic komputer na nowo, bo jest mi potrzebny i nie wiem czy isc kupic
od razu nowa plyte, czy raczej cos innego.
Aha, jeszcze jako ciekawostke dodam, ze ostatnimi czasami zdarzalo sie,
ze komputer sie powiesil podczas pierwszego uruchomienia (rzadko) lub
system za pierwszym uruchomieniem nie dzialal sprawnie (np. antywirus
sie zawieszal juz na poczatku). Potem jeszcze padla w plycie wbudowana
karta sieciowa :>. Wiec tym bardziej dlatego sam obstawiam plyte.

Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.
Grzesiek
Received on Fri Jul 18 09:10:08 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 18 Jul 2008 - 09:51:06 MET DST