Remek pisze:
> Można żyć, ale co to za życie. A poważnie. Linuks to niestety
> nieporozumienie. Straszliwy bałagan wersji i opcji. Nie ma do niego
Bzdura.
> profesjonalnego oprogramowania użytkowego. Znam firmę, której właściciel
> skuszony rzekomą darmowościa Linuksa, zrezygnował z Windows i przeszedł
> na Linuksa. Mało co spowodował tym faktem upadek firmy. Darmocha okazała
Ja mogę napisać, że znam firmę, która na skutek awarii
Windows też mało co nie padła. I co z tego? Jak ktoś jest
nieudacznikiem, to nic mu się nie uda niezależnie od
narzędzia.
> innego nie chciało działać. Proszę więć miłosników Linuksa o nierobienie
> ludziom wody z mózgu. Gotujcie się we własnym sosie, albo napiszcie
A ja proszę wielbiciela Windows o niewspieranie monopolu.
> programy biurowe, do obsługi firm, cad/cam porównywalne jakościowo z tym
> co jest pod Win32 i dopiero wtedy wychylajcie się.
A po cholerę większości użytkowników to oprogramowanie?
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Tue Jul 15 09:05:23 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Jul 2008 - 09:51:04 MET DST