Re: GTX260 vs 9800GX2

Autor: ChOpLaCz <choplacz_at_gazeta.pl>
Data: Mon 23 Jun 2008 - 13:57:30 MET DST
Message-ID: <g3o33s$kng$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

> Czyli bedzie wymagajaco tj. 1920x1080

No dokładnie.
Jak nie jutro to kiedyś, ale to jakieś
nieuniknione "niebawem" ;).

Tu zresztą widać, jak z czasem zmienia się nam
podejście do tematu. W czasach 640x480 czy
800x600 myślałem " co za kretynizm? komu takie
wydajności się przydadzą? jakiemu czubowi będzie
potrzebne AA, itd. przy rozdziałce 1600x1200?!
i kto bedzie grał w takich rozdziałkach?! Przecież
tam obraz będzie żyletką już przez sama rozdziałkę".

A dziś, proszę - sam szukam upiększaczy przy 1680... :)

>> Moim zdaniem poczekaj, masz calkiem spoko karte.

No tak, ale CRYSIS jednak tylko w 800x600 wygląda w miarę
normalnie a przy ścigawkach (jakieś coliny) i innych CoD'ach
z upiekszaczy też już trzeba rezygnować. A szkoda ;)

>> Na 8800GTS spokojnie mozesz grac, jak juz ATI wyda
>> 4870 i nvidia zrobi cos z cena GTX280/260, ktora jest
>> drozsza od 9800GX2 a wolniejsza, to wtedy mozna
>> rozwazac zakup.

100% słuszności, tylko robię tak od ery 386 :))) i w myśl
tego NIGDY niczego bym nie kupił, bo zawsze jutro ma
pojawić się coś, co spowoduje, ze to co dziś... itd ;).

Faktycznie w tym wypadku - 8800GTS i przesiadka z niej,
to szukanie słomki do oka, bo gra się całkiem smakowicie.
Co innego przesiadka z GF 4200 na GF 6600. Tam czułem
tego kopa. Dziś - przy przeskoku na GX2 czy X280 butów
już mi nie zerwie ;). Ot, będzie bardziej komfortowo.

Powiem tak - osiołkowi w żłoby dano ;)
Gdyby nie wypuścili X280 wiadomo - brałoby się GX2 :).
Teraz - trochę głupio w przeddzień 4870 i tak do emerytury ;)

pozdrawiam
ChOpLaCz
Received on Mon Jun 23 14:00:14 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 23 Jun 2008 - 14:51:08 MET DST