Sanctum Officium pisze:
> Co to za problem? Ciche wiatraki i kompa nie słyszysz.
No tylko wtedy to masz laptop :) bez monitora.
Np taki eeeBox owszem pewnei jest cichy tyle ze znow wydajnosc laptopa.
> W desktopie możesz mieć, co zechesz. W laptopie nie masz wyboru, jesteś
> skazany na masówkę i kompromisy. Kupiliśmy niedawno komputery do firmy.
> Chcliśmy wydajności, dużo RAM-u, szybki, ale niekoniecznie duży dysk,
> karta grafiki bez znaczenia, tania obudowa, miały być bardzo ciche. No i
> są. Wydajne procki, 4 GB RAM, tania obudowa, tania karta grafiki 128 MB,
> bo nam taka wystarczy, cichy zasilacz Chieftek, ciche wiatraki na procki
> po 160 zł za sztukę (wybrane naprawde ciche) i duży, drogi monitor
> (iiyama 20" na PVA). W laptopie bym miał albo wszystko super (jak na
> laptopa, bo i tak nieporównywalne z desktopem), albo wszystko średnie,
Marudzisz juz dzis mozna skladac laptopy pod zamowienie.
> albo wszystko gówniane. W desktopie dobierasz każdą część w zależności
> od potrzeb. Oszczędzasz na tym, czego nie potrzebujesz, inwestujesz w
> to, co potrzebujesz. Masz przez to tani komputer, spełniający wszystkie
> Twoje wymagania. Nie do osiągnięcia w laptopie.
To jak w laptopie :) Owszem nikt nie kaze nikomu do biura kupowac
laptopow mowilismy o ZU domowych. W biurze jest jeszcze problem z
zachowaniem tajemnicy sluzbowej w wypadku korzystania ze sprzetu
wynoszonego i ogolne pogorszenie bezpieczenstwa bo takie ZU to rozne
rzczy moze glupie zrobic i podlaczyc gdy go spuscic ze smyczy
-- Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/Received on Mon Jun 9 07:15:18 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 09 Jun 2008 - 07:51:02 MET DST