"Artur M. Piwko" slrng47fmv.58e.milusi.pysiaczek@buziaczek.pl
> Jako, że Mariusz już Ci w zasadzie odpisał tak samo, jakbym ja chciał
> to zrobić dodam tylko abyś nie łączył tak wiadomości. W usenecie jest
> taki miły nagłówek jak References, który w tym przypadku olewasz.
Jako, że ja tę ustawę przerabiałem wielokrotnie w praktyce i z ludźmi
mądrzejszymi od Ciebie -- olewam nie tylko ów nagłówek References,
ale i Ciebie, i Tobie podobnych. :)
Trzy osoby (ZETO, sprzedawca grzałki do pralki i sprzedawca
akumulatorków) mieli podobne zdanie w sprawie tej ustawy do
zdania Twojego, gdy zaproponowałem im ,,porozumienie''.
ZETO zapłacił po napisaniu (przez Rzecznika) pozwu, sprzedawca akumulatorków
po wysłaniu do niego pocztą oświadczenia o odstąpieniu, zaś sprzedawca
grzałki po pisemnym zgłoszeniu reklamacji.
Każdy złodziej ustąpił mi z drogi wcześniej lub później. Spraw sądowych
miałem dużo i żadnej nie przegrałem. I oczywiście za każdym razem debile
podobni Tobie tłumaczyli mi, że nie mam racji. :) Na szczęście sądy
(i prawnicy w ogóle) przyznawały rację mnie, a to ich zdanie jest
ważne, nie Twoje i Tobie podobnym. :)
-=-
Inna sprawa, że po sprawie nagrywarki stałem się w Białymstoku sławny do
tego stopnia, że nie każdy miał ochotę na to, aby mi cokolwiek sprzedawać,
obawiając się w razie czego skutków złej sprzedaży. :) Ale to chyba dobrze. :)
-=-
Każdego poszkodowanego zachęcam do odwiedzenia ,,swojego'' Rzecznika.
(w necie można znaleźć ,,swojego'' -- najbliższego) Wizyta czy porada
jest bezpłatna, to znaczy opłacana jest podatkami. Ryzyko małe, zaś
ewentualne zyski duże. :) W najgorszym wypadku (gdy nie można
z jakiegoś powodu egzekwować prawa zapisanego w tej ustawie)
czeka rozmowa z człowiekiem mądrym -- prawnikiem. :)
-- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....Received on Mon Jun 2 14:00:33 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 02 Jun 2008 - 14:51:01 MET DST