Re: ibm r50 i hibernacja

Autor: zxc <dup_at_com.pl>
Data: Fri 23 May 2008 - 21:39:36 MET DST
Message-ID: <g176hk$d3f$1@news.dialog.net.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Padre wrote:
>
>> jak normalnie wylacze kompa to tak bardzo bateria sie nie rozladowuje
>> - moze 1% na 5 dni
>
> Wyłączasz kompa na całe 5 dni, czy zużywa 0,1% przez noc? Czy używasz na
> bezludnej wyspie po 5 minut na dzień i chcesz ładować raz na 2 tygodnie
> bo jak nie patrzeć nie rozumiem problemu. Co innego gdyby przez noc
> ubywało 10% albo 20%. Coś gmatwasz sprawę ale niezależnie od tego
> upewniam Cię, że te wszystkie procenty czy 1 czy 5 to tylko
> niedokładność pomiaru. Zawsze po pewnym czasie pracy komputera bez
> ładowania akumulatora napięcie trochę spada a po wyłączeniu po kilku
> godzinach nieco wzrasta co nie ma nic wspólnego z pojemnością i ilością
> zużytej energii. Komputer po włączeniu sprawdza stan baterii a po
> odhibernowaniu pamięta ten z końca pracy.

bateria naladowana na 100%, komp caly czas jest na zasilaniu sieciowym
komp wlaczony jest codziennie od rana do wieczora

jezeli kompa bede wieczorem normalnie wylaczal to bateria sie rozladuje
do 98-99% po ok. 5 dniach

jezeli kompa wieczorem nie wylacze, a zahibernuje, to nastepnego dnia
bateria pokazuje stan naladowania 98-99%, czyli sie rozladowala w "ciagu
jednej nocy a nie pieciu"

albo inaczej

jezeli _zahibernowanego_ kompa z wczesniej naladowana bateria na 100%
zostawie na 2 dni(tak sobie bedzie nieuzywany, zahibernowany lezal) to
bateria rozladuje sie do 96-97%

jezeli _wylaczonego_ kompa z wczesniej naladowana bateria na 100%
zostawie na 2 dni, to bateria sie nie rozladuje.. no moze do 99%

jasniej nie potrafie tego wytlumaczyc :)

troche to dla mnie jest dziwne ze podczas hibernacji bateria sie
rozladowuje w takim tempie, w porownaniu do sytuacji kiedy komp jest
poprostu wylaczany
Received on Fri May 23 21:40:27 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 23 May 2008 - 21:51:04 MET DST