komar pisze:
>> kować do torby i przewieźć gdzieś (ale jak go upuścisz na zie-
>
> a skąd ta definicję wytrzasnąłeś? w ogóle miałeś kiedyś laptopa, że:
>
> > mię, nawet wyłączonego w torbie, to też nie masz gwarancji,
> > że się potem uruchomi...).
>
> chyba ze jakies tandety sprawdzałeś i faktycznie się nie włączają po
> noszeniu w torbie, porządne laptopy nie psują się od byle czego.
Czytaj ze zrozumieniem. Pisałem o UPUSZCZENIU, a nie o no-
szeniu.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Wed May 14 14:30:25 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 14 May 2008 - 14:51:03 MET DST