Re: Potrzebny komputer

Autor: SFF <anyuser_at_anycompany.com>
Data: Mon 05 May 2008 - 18:42:48 MET DST
Message-ID: <fvndr1$hba$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

"Artur(m)" <musicm@interia.pl> wrote in message
news:fvmjvh$5th$1@sabat.tu.kielce.pl...
>
> Użytkownik "Thunderbird" <thunderbird@amd.com> napisał w wiadomości
> news:fvi14l$2nk$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> nie wiadomo, czy uzgodniłeś swoje wystąpienie z prezesem, czy działasz po
>> partyzancku.
>
> Jak nie wiadomo - to dlaczego po partyzancku?

Wg mnie forma tego apelu przyniosła więcej szkody niż pożytku dla tej
fundacji.
Raczej większość wypowiadających się deklaruje, że nie wspomoże.
I teraz najważniejsze. Jeśli post był "partyzantką" piszącego, nie
uzgodnioną z władzami fundacji, to pomimo szczerych chęci należy mu się parę
słów od władz o przemyślanym działaniu.
Jeśli natomiast post i jego forma została uzgodniona z władzami fundacji, to
w ramach samej fundacji nikt nie powinien mieć do nikogo pretensji.
Całe zamieszanie wokół tej sprawy na pewno spopularyzowało samą fundację (o
której istnieniu ja np. nie wiedziałem).
A co do takich apeli, to raczej zawsze oczekuję jakiegoś podpisu, co
najmniej "w imieniu władz, kierownictwa, zarządu etc." Taki apel nie
powinien być całkowicie anonimowy, bo budzi nieufność.

> Co Cię pchnęło do takiej "analizy"?
> Masz za dużo czasu, czy jesteś pracownikiem onego "przedsiębiorstwa"
>
> Artur(m)

Pobieżne przejrzenie syntetycznego sprawozdania finansowego zajmuje raptem
kilka minut, więc nie jest bardzo obciążające czasowo.
A decydując się na wsparcie warto przyjrzeć się jakimi kwotami organizacja
obraca i na co przeznacza środki (również porównawczo do roku 2006).

Odbiegliśmy już daleko od tematyki grupy, ale skoro już piszę to dodam
osobistą refleksję.
Każdemu wolno robić z własnymi środkami co zechce, dla mnie jednak przed
fundacją chroniącą ptaki pierwszeństwo będą miały zawsze fundacje pomagające
chorym dzieciom, hospicja itd.
To wspaniale, że jest grupa ludzi realizująca swoje pasje związane z ptakami
jednak wyrzuty pod adresem własnego miasta i firm w nim działających, że nie
wspierają tych działań są nie na miejscu.
Te komputery miały być użyte w projekcie obserwacji "jerzyków w budkach" - a
może jerzyki nie lubią być podglądane, n.b. samo obserwowanie jerzyków ma
raczej niewielki związek z ratowaniem ptaków.

pozdrawiam wszystkich, Thunderbird z innego kompa (anonimowo, bo nikogo o
nic nie proszę:)
Received on Mon May 5 18:45:19 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 05 May 2008 - 18:51:01 MET DST