Re: antywiry na PIII 500

epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < "Michal Kawecki"
>Wystarczy byle zarażony dokument MS Office'a,

Wiesz, tego też można nie używać.

>spreparowany plik PDF,

W sensie eksploitujący dziurę w czytniku? Po to się trzyma aktualne
wersje. To akurat nic nie kosztuje.

>zarażony filmik Quicktime, pocztówka dźwiękowa którą zechcesz otworzyć,
>crack do programu który kusi, cokolwiek, i popłynąłeś.

Oczywiście. Podobnie jak do tego, żeby złamać nogę wystarczy skoczyć z
balkonu z pierwszego piętra, albo kopać się z koniem, cokolwiek, i
popłynąłeś.

>niech się broni jak umie, ale jak sądzisz skąd się biorą te słynne
>botnety rozsyłające tony spamu zalewającego skrzynki pocztowe?

PEBKAC? I cholerny Windows z jego cholernym autostartem (Co za kretyn to
wymyślił? Przecież to dziura na kilometr. I to 'by design'.)

-- 
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ I  am  Forrest Gump of Borg: Assimilation is
.\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. like a box of chocolates.
\.http://epsilon.eu.org/\.\ 
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.