Re: Pendrive z technologią U3

Autor: hefal <hefalumpikWYTNIJ_at_TOo2.pl>
Data: Thu 17 Apr 2008 - 10:00:32 MET DST
Message-ID: <fu7020$422$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "Leon Mazurek" <leon.mazurek@wp.pl> napisał w wiadomości
news:ftitl5$ibo$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> A mnie uczono od małego, żeby nie zabierać nie swoich rzeczy (nawet jak
> nikt ich nie pilnuje) i żeby nie wchodzić do obcego domu jak nikogo nie
> ma w środku, nawet jak drzwi są otwarte.
> Twoja logika przenosi odpowiedzialnośc na "poszkodowanego", który
> nienależycie się zabezpieczył.
> Tak rozumują bandziory (nic w tym osobistego).

* No dobrze - rozumiem, że słowa można interpretować na dowolne
sposoby, ale nie przesadzajmy, ok? ;)
Ale, skoro wyjaśnić trzeba.
Jeżeli wiesz, ze okolica jest niebezpieczna i kręci się wielu
takich złych, co to chcą wejść do Twego domu i go okraść -
to powinieneś choć w podstawowym stopniu zadbać o bezpieczeństwo -
inaczej będziesz niestety sam sobie winien. Tak samo jak wejdziesz
do rzeki pełnej piranii albo zaczniesz głaskać lewka.
To nie jest myślenie bandziora. Idąc w nocy po ulicy i widząc
grupkie nawalonych bandziorów a) omijam ich ("myślenie bandziora"
jak to ująłeś) b) idę przed siebie nie bacząc na nic - bo tak
mnie uczono, że nie należy nikogo napadać. Odpowiedzi na
0666 przesyłać. Do wygrania nic ;)

I o jakim przenoszeniu odpowiedzialności mówisz? Odpowiedzialność
za kradzież czy odpowiedzialność za brak zabezpieczenia?
Odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo spoczywa na nas.

ZDrawim.
Received on Thu Apr 17 10:00:25 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 17 Apr 2008 - 10:51:47 MET DST