hefal pisze:
> * Pamiętaj, że komputer nie służy tylko do prac biurowych ;-)
> Ja pracuję w dziedzinie - sztuka. Tutaj utrata zasilania
A jaka tu różnica?
> w skrajnym wypadku może równać się katastrofa. Dokładnie
To znaczy?
> 12 dni temu zresztą miałem przypadek, w którym brak
> baterii kosztowałby mnie dzień pracy w plecy - a tak
> wszystko poszło się ...
No i co, pracujesz cały dzień i nie zapisujesz zmian?
> A braki prądu zdarzają się i zdarzać będą - nie przez elektrownie
> ale przez: administrację (która robi remonty bez informacji),
Opieprzyć.
> przez roboli, którzy przyszli coś zrobić do sąsiada, przez
Opieprzyć sąsiada.
> sieć kablową, bo montuje się na klatce, przez braki prądu
> bo ktoś coś włożył do gniazdka. Naprawdę, nie wymyślam tego do
> dyskusji - to wszystko z życia wzięte w ciągu ostatnich 2 lat. :-)
Wniosek: masz tragiczną instalację zasilającą.
> * No tak - i do lekkiego i mobilnego laptopa mam nosić
> UPSa? ;-)
Poważnych prac i tak nie da się robić na notebooku.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Thu Apr 3 09:30:11 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 03 Apr 2008 - 09:51:01 MET DST