Spalony zasilacz...?

Autor: <bartosz.here_at_gmail.com>
Data: Mon 10 Mar 2008 - 17:58:26 MET
Message-ID: <48971725-e824-43cd-afde-64beece9cc1c@34g2000hsz.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Witam!

 Dziś pożyczyłem sobie napęd DVD z komputera kolegi i zapomniałem mu o
tym powiedzieć...
Gdy ten wrócił do domu, trzykrotnie próbował uruchomić komputer, gdy
nagle coś w nim trzasnęło. Teraz komputer nie reaguje na przycisk
POWER. Nie znam się na tym, ale przypuszczam, że to wina zasilacza -
jednak czy kilkakrotne włączanie i wyłączanie komputera mogło być
bezpośrednią przyczyną awarii? Czy inne elementy komputera mogły się
przy tym uszkodzić?

 Za wszelkie informacje z góry dziękuję ;-)
Bartosz
Received on Mon Mar 10 18:00:08 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 10 Mar 2008 - 18:51:04 MET